Nie jesteś zalogowany na forum.
Oj, Daff. Wymsknęło Ci się.
Offline
Kage, a czemu nie kieliszek?
Offline
(forum umarło, a ja chciałam wstawić posta :v)
Mhmm... Miałam pytanie do Daffa co do mojego (rzekomego) bycia wściekłym uszakiem. Ale już odpowiedź dostałam, thx. Teraz tylko czekać, aż reszta odpisze i wtedy rozkminimy, kto tak na prawdę jest tym złym. Bo czemu nie może to być Daff akurat? Obwiniamy wszystkich, a nikt (chyba) nie brał pod uwagę Daffa tak na serio.
Offline
Daff, nie uniewinniam kieliszka całkowicie. W tej chwili niewinna wydaje mi się tylko i wyłącznie Nawia.
Wbrew pozorom dobrze, że szaman padł. @_@ Pozwoliło to odizolować potencjalnych niewinnych od potencjalnych winnych. Zabójstwo Zensuma może mieć związek z moim uniewinnieniem Zenka. Możliwe, że wilk potem chciał (teraz tego nie zrobi, bo mu uniemożliwię)wytknąć, że uniewinniłem go z dupy, bo wiem doskonale, kto jest winny, a kto nie. Co jest równoznaczne z byciem wilkiem. Czemu mnie nie zjedzono? @_@ Możliwe, że wilk obawiał się modlitwy albo chciał się po prostu pozbyć mnie za pomocą linczu. Teraz ma w końcu ułatwione zadanie. Dlatego w najbliższych linczach do wywalenia Kage i kieliszek.
To mi się wydaje mocno wilcze, ten post. Nie umiem konkretnie określić co, ale brzmi wilczo. Może jestem w błędzie?
Offline
Bo czemu nie może to być Daff akurat? Obwiniamy wszystkich, a nikt (chyba) nie brał pod uwagę Daffa tak na serio.
I tak zrobiłem więcej niż ty w tej grze, więc tak na dobrą sprawę jeszcze trochę ci daleko do wywalania mnie na lincz. Stworzyłem sporo poszlak i tropów. @_@ Najwięcej w grze.
Obwiniamy wszystkich, a nikt (chyba) nie brał pod uwagę Daffa tak na serio.
A czemu mielibyście to robić? Chodzi o oskarżanie mnie.
To mi się wydaje mocno wilcze, ten post. Nie umiem konkretnie określić co, ale brzmi wilczo.
To się określ, bo, wbrew pozorom, mamy bardzo mało czasu do następnego linczu, a trzeba działać.
Offline
[testament]
Jeszcze zdążę, więc piszę. Yass mi powiedziała że mogę napisać testament do 24h od śmierci.
Jak na moje oko wilkiem może być Kage albo Kieliszek, jakoś mi tak lekko mówiąc śmierdzą.
Nawia raczej nie bo mało jest na tym więc no.
Daff zbyt sensownie pisze aby być wilkiem + wydaje mi się że Yass by nie dała wilka Daffowi bo wie że wygrałby to choćby nie wiadomo co. No chyba że zrobiła na przekór ale znając Yass to raczej tak nie zrobiła (tak, mogę mówić że tak by nie zrobiła bo to moja siostra, elo)
Więcej do powiedzenia nie mam, trzymcie się dzikwy, elo.
~Bezszczelny Zenek
Offline
Role były losowane, a to, że piszę sensownie to jakiś słaby powód na moje uniewinnienie, ale w tym przypadku masz rację - jestem czysty.
Co do Kage i kieliszka - jazda pisać posty. Wy dwie na lincz idziecie. A to może się przyspieszyć, bo dzięki waszej współpracy może jeszcze w tym linczu uda się powiesić wilka. ; o
Offline
Ponadto zbędnie obsypujesz mnie komplementami. Niby nawołujesz do tego, by ludzie robili to, co ja, jednakże jednocześnie sama tego nie robisz, wytwarzając iluzoryczny obraz siebie jako tej, która dobrze czyni i wie lepiej. Wilczo. Paradoksalnie jest to dla ciebie typowe i tak naprawdę nie wiem, jaka rola tobą kieruje.
C: no zgaduj
Przydałby się tutaj i teraz wrózbita bo mam mega wrażenie, że to Daff wilczy @@ *musiała to z siebie wypluć*
Jak na moje, to to jest wilcze. Daff pisał o tobie jako o potencjalnej podejrzanej i wymienił cię wśród kandydatów do linczu, a ty teraz rzucasz się na ten swój wniosek w dodatku nie podając ŻADNYCH argumentów. Poza tym, co tak nagle zmieniło twoją niechęć do rzucania oskarżeniami? Szczególnie, że to jedno z całą pewnością NIE JEST przemyślane, a przedtem zarzekałaś się, że nie chcesz wypisywać na razie podejrzeń niczym nie podpartych.
To mi się wydaje mocno wilcze, ten post. Nie umiem konkretnie określić co, ale brzmi wilczo. Może jestem w błędzie?
i nadal się nie wytłumaczyłaś.
I tak zrobiłem więcej niż ty w tej grze, więc tak na dobrą sprawę jeszcze trochę ci daleko do wywalania mnie na lincz. Stworzyłem sporo poszlak i tropów. @_@ Najwięcej w grze.
Offline
Wiedziałam, że ktoś pójdzie tą ścieżką myślenia i powie, że podejrzewam Daffa tylko dlatego, że wymienił mnie wśród kandydatów do linczu. Nie, wcale nie dlatego uważam go za wilczego. Każdy z nas musi kogoś wytypować, a ja się nie dziwię, że zostałam wytypowana bo w poprzedniej rozgrywce ludzie również uważali, że wilczę. Szczerze to dziwię się, że jeszcze żyję. Prawdopodobnie wilk mnie nie zagryzł tylko dlatego, że właśnie to ja wydaję się być wilcza. Postanowił więc mnie oszczędzić przeczuwając, że i tak na najbliższym linczu to ja odpadnę.
Daff ładnie wszystkich przekonał, że to Smoku jest wściekły i wszyscy jednomyślnie na niego zagłosowali. Plus post, o którym wspomniałam brzmi mi wilczo.
O Tobie cholero nie wiem co myśleć, o Kieliszku też niezbyt, Nawia wydaje mi się niewinna.
.
.
.
Żeby nie było, że milczę specjalnie przed linczem żeby się nie wkopać czy coś to informuję, że jutro mnie nie będzie cały dzień i wyślę tylko posta z głosem z telefonu.
Offline
Tylko napomnę, żeby testamenty następnym razem mi przysyłać na priv.Zapomniałam o tym napisać w rozpisce, za co przepraszam, ten testament Zenka już pozostawię.
Offline
Prawdopodobnie wilk mnie nie zagryzł tylko dlatego, że właśnie to ja wydaję się być wilcza. Postanowił więc mnie oszczędzić przeczuwając, że i tak na najbliższym linczu to ja odpadnę.
Ty naprawdę to napisałaś...? Przed linczem i mordem nie byłaś przedmiotem chyba jakichkolwiek dyskusji, oprócz kwestii twojego bycia głupią i nieogarnięta. Nie, nie wydawałaś się wilcza, ani nikt nie przeczuwał, że padniesz w tym linczu. Jeśli moje usprawiedliwienie uznałaś za wilcze, to jesteś jedną wielką hipokrytką, bo twoje brzmi bardziej wilczo, niż moje. Spójrzmy prawdziwe w oczy - nie jest one w najmniejszym stopniu racjonalne.
Daff ładnie wszystkich przekonał, że to Smoku jest wściekły i wszyscy jednomyślnie na niego zagłosowali.
Czyli teraz winę zwalasz na mnie, tak? XD Jprdl, sama na niego zagłosowałaś, nawet to głosowanie zainicjowałaś. To nadal moja wina, tak? Przepraszam, muszę zadać to pytanie: masz swój WŁASNY mózg? Jeśli tak, to każda twoja decyzja jest, a przynajmniej powinna być, podjęta przez ciebie w pełni świadomie.
Nawia wydaje mi się niewinna.
Czemu jest?
Mord na Zenku to albo próba wjebania mnie i pokazanie, że wiedza dotycząca Zenka wynikała z tego, że jestem wilkiem albo pokaz nieogaru Kage, która zjadła chyba najgorszego możliwego stąd gracza zaraz po Nawii.
Offline
Oj, Daff.
Chyba czekają Cię punkty karne.
Offline
Zgodnie z przytoczonymi definicjami nie wykazałam się żadną "bezczelnością". Twoje wyjaśnienie sprowadziło się do tego, że objaśniałaś mi zachowania kulturalne, natomiast z bezczelnością jako taką moje zachowanie nie miało związku.
I wlep Daffowi punkty karne. Jest bezczelny i obraża ludzi.
Offline
Co do Kage i kieliszka - jazda pisać posty. Wy dwie na lincz idziecie. A to może się przyspieszyć, bo dzięki waszej współpracy może jeszcze w tym linczu uda się powiesić wilka. ; o
Nie rozkazuj mi, bowiem mam też inne rzeczy do roboty oprócz grania na RD. c:
Kielon napisał/a:Bo czemu nie może to być Daff akurat? Obwiniamy wszystkich, a nikt (chyba) nie brał pod uwagę Daffa tak na serio.
I tak zrobiłem więcej niż ty w tej grze, więc tak na dobrą sprawę jeszcze trochę ci daleko do wywalania mnie na lincz. Stworzyłem sporo poszlak i tropów. @_@ Najwięcej w grze.
Oh, wybacz. Ale to też może być jedną z poszlak - wszak Yass robiła tak samo w 104. Dużo robiła, wypytywała... a wpuściła sporą część graczy w maliny, bo sama wilczyła. Więc takie bronienie się samym, że "coś robisz" nie zawsze musi być dobre.
O Tobie cholero nie wiem co myśleć, o Kieliszku też niezbyt, Nawia wydaje mi się niewinna.
To się namyśl wreszcie. @_@
Offline
Oh, wybacz. Ale to też może być jedną z poszlak - wszak Yass robiła tak samo w 104. Dużo robiła, wypytywała... a wpuściła sporą część graczy w maliny, bo sama wilczyła. Więc takie bronienie się samym, że "coś robisz" nie zawsze musi być dobre.
Jeśli dużo robię, to tym bardziej nie masz prawa wypychać mnie na stryczek. XD Naprawdę mnie nie obchodzi, że ktoś tam dużo robi. Takie osoby są zawsze o wiele bardziej przydatne niż takie glony, jak Nawia chociażby. Zresztą wytłumacz mord na Zenku, zakładając, że to ja jestem wilkiem. Pierwszą rzeczą, którą zrobisz to zapewne odniesienie się do mojego posta, w którym udzieliłem wyjaśnień. Spróbuj tego nie robić, a spróbuj wykminić coś spoza tej materii.
Offline
Jeśli dużo robię, to tym bardziej nie masz prawa wypychać mnie na stryczek. XD
Why not?
A tak w odniesieniu do reszty twojego posta. Jak sam określiłeś, że Nawia jest "glonem" (do odjebania zapewne), to pewnie to samo powiedziałbyś o Zenku. Który nie dość, że jest glonem, to jeszcze mógłby ci zagrozić podczas głosowania oddaniem głosu z dupy.
Offline
Why not?
Bo ci co dużo robią powinni być ostatni w kolejce do linczu z racji faktu, że coś jednak robią. @.@
Jak sam określiłeś, że Nawia jest "glonem" (do odjebania zapewne), to pewnie to samo powiedziałbyś o Zenku. Który nie dość, że jest glonem, to jeszcze mógłby ci zagrozić podczas głosowania oddaniem głosu z dupy.
Gdybym dążył do odjebania glonów, to nie przypominałbym Nawii o grze. A Zenek mimo że mocno nieogarnięty, to zazwyczaj stara się przemyśleć grę, co widać w testamencie.
Offline
Ogólnie plan wygląda tak: linczujemy kogoś z dwójki Kage/kieliszek. Jeśli nie trafimy wilka, to od razu głosujemy na drugą osobę z dwójki, bo to będzie pewny wilk. Dlatego od Nawii i cholery oczekuję NATYCHMIASTOWEGO oddania głosu po werdykcie. A przynajmniej od cholery - ogarniesz się na po linczu?
Offline
W każdym razie - kieliszek. Jeśli ona niewinna, potem leci Kage. c:
Offline
Głównie z powodu udawanego nieogaru, podsumowania, które nic nie dało, zaczęcia podejrzewania człowieka, którego inni już wcześniej podejrzewali, bezczelne podpięcie się pod Kage w głosowaniu i sprawę mordu. To chyba wszystko. Mnie tak na dobrą sprawę o podpinę nie można oskarżyć, bo Daga podejrzewałem jako pierwszy. XD
Offline
kieliszek napisał/a:Why not?
Bo ci co dużo robią powinni być ostatni w kolejce do linczu z racji faktu, że coś jednak robią. @.@
Daff, jesteś już mocno doświadczonym graczem. Ileż to razy zdarzyło się, że ktoś faktycznie "coś robił" i oszukał wszystkie króliki? Mniemam, że raczej dużo.
Co do Zenka... nie byłabym tego taka pewna. xD No i co? Nawia w końcu cię chyba nie posłuchała, bo dalej gra "nawiowato". Rozumiem, że ona jest następna w kolejce w mordzie? O ile jesteś wściekłym królem.
Nah, tak w temacie głosowania. Ja, choćby nie wiem jak bardzo bym wam śmierdziała, jestem czysta. Daff widocznie chce mnie się pozbyć, bo uznaje mnie za kogoś, kto by mu mógł zagrozić. Skoro wymienia mnie pośród podejrzanych. A co z Kage? Kage jako wściekły król byłaby mocno nieogarnięta, a mniemam, że to też się często zdarzało w rozgrywkach. Więc byłaby dobrym kozłem ofiarnym dla wścieklaka.
pokaz nieogaru Kage, która zjadła chyba najgorszego możliwego stąd gracza
Czyżbyś chciał coś na nią zwalić, hm?
Mnie tak na dobrą sprawę o podpinę nie można oskarżyć, bo Daga podejrzewałem jako pierwszy. XD
I doprowadziłeś do odjebania kolejnego króla, który mógł być dla ciebie zagrożeniem. Brawo, Daffodilu.
Offline
Okej, ogarnę się po linczu.
Daff, bo
Drago
i durne wytłumaczenia w typie "ja wnoszę a oni nie to nie powinno się mnie odjebać"
w sumie zazwyczaj trochę bradziej się starasz z wyjaśnieniami a tu to zlałeś bo ameba i tak ci nic nie zrobi?
stado ameb znaczy
Ostatnio edytowany przez cholerajedna (2015-05-17 14:46:19)
Offline
Nie wiem czy mój głos będzie się liczył bo muszę zrezygnować z rozgrywki. Najwyżej Yass go nie policzy. Tak czy siak głosuję na Daffa. Chyba, że Yass nie przeszkadza, że dam jednego, góra dwa posty dziennie.
Offline
Daff, jesteś już mocno doświadczonym graczem. Ileż to razy zdarzyło się, że ktoś faktycznie "coś robił" i oszukał wszystkie króliki? Mniemam, że raczej dużo.
Pokaż mi zatem wilcze rzeczy, które wg ciebie zrobiłem podczas tworzenia poszlak i tropów.
Rozumiem, że ona jest następna w kolejce w mordzie? O ile jesteś wściekłym królem.
Po tym linczu działa robot, a po robocie znowu jest lincz. W międzyczasie nie ma mordu, sprawdź to sobie. ; o I w następnym linczu poleci Kage, jeśli ty jesteś niewinna. ROBOT POWINIEN TERAZ ZREZYGNOWAĆ Z BRANIA KOGOKOLWIEK POZA KLATKĘ.
Daff widocznie chce mnie się pozbyć, bo uznaje mnie za kogoś, kto by mu mógł zagrozić. Skoro wymienia mnie pośród podejrzanych.
Owszem, uznaję cię za zagrożenie. Ale wilcze zagrożenie, które może zagryzać króliki. XD Pisałem to.
Kage jako wściekły król byłaby mocno nieogarnięta, a mniemam, że to też się często zdarzało w rozgrywkach. Więc byłaby dobrym kozłem ofiarnym dla wścieklaka.
Dlaczego MNIEMASZ, skoro grałaś z nią w rozgrywce temu i doskonale wiesz, jak gra? c:
Czyżbyś chciał coś na nią zwalić, hm?
Wskazuję tylko możliwości, które są jak najbardziej prawdopodobne. Kto by, kurde, zeżarł Zenka? xD Nieogar albo ktoś, kto chciał mnie obwinić. Tylko takie rozwiązania widzę.
I doprowadziłeś do odjebania kolejnego króla, który mógł być dla ciebie zagrożeniem.
Wyjaśnij mi, w jaki sposób Dago stanowił dla mnie zagrożenie, skoro widziałaś, jak go masakrowałem słownie. Nie, nie wiedziałem, jaką ma rolę, więc tego nie mieszaj. : >
Generalnie to chyba próbujesz przeciągnąć Kage na swoją stronę, stając w jej obronie. XD Brawo, kieliszku. Oby to tylko nie przeszło. : D
Offline
Dobra, ostatnia nadzieja w kolejnym linczu.
Nadal nie wiem, czemu mnie zlinczowałyście. Nie miałyście powodów ku temu. Żadnych. kieliszek powodów nie dała, cholera wysiliła się trochę i coś tam napisała, a Kage napisała, że w którymś tam poście jest coś wilczego i do tej pory tego nie wytknęła. XDDD Pozdrawiam.
Offline