#26 2015-03-21 20:32:16

Gorzelnik

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-18

Liczba postów: 205

Odp: 100

Mi się nie podoba Kiveś. Milczy, a jest cały czas online.

Draguś

Użytkownik

Dołączył: 2015-02-26

Liczba postów: 145

Odp: 100

A mnie nie podoba się jak ktoś pierwszego dnia rzuca podejrzenia na nieobecnych Masz mnie i moje tanie wilcze zagranie, masz Zuzu z jej szamańskimi zagrywkami, masz wreszcie Ook i jej komentarze na ten cały temat... I z nas wszystkch najbardziej podejrzany jest dla Ciebie typ który nie gra?

Gorzelnik

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-18

Liczba postów: 205

Odp: 100

Napisałem, że mi się nie podoba. Czytaj uważniej ;*
A ty, co o nim myślisz?

Ostatnio edytowany przez Gorzelnik (2015-03-21 20:50:02)

Draguś

Użytkownik

Dołączył: 2015-02-26

Liczba postów: 145

Odp: 100

Co o KIM myślę Saikunku?

Gorzelnik

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-18

Liczba postów: 205

Odp: 100

Kive. Był online, czytał forum, a jednak nic nie pisał.
Mogłeś się domyślić, napisałem NIM, a poza tym o nim właśnie pisaliśmy.

Ostatnio edytowany przez Gorzelnik (2015-03-21 21:50:23)

Ookami

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-16

Liczba postów: 28

Odp: 100

xD

Kocham te rozmowy....ale cóż

Do końca czasu przed wybraniem ofiary i wykonaniem rytuału została niecała godzina...a nie wiem czy doszliśmy do czegokolwiek konkretnego poza ciągłym oskarżaniem się nawzajem, nakręcaniem itd. Ale pewnie czeka większość kogo wszamie sobie wilczurek.

Draguś

Użytkownik

Dołączył: 2015-02-26

Liczba postów: 145

Odp: 100

Nic nie myślę o osobie która nic nei napisała. Nie iwem, muszę looknąć w regulamin, czy są jakieś zasady dotyczące pasywności, ale jeśli są, to nei jest on naszym problemem - padnei albo w koncu coś napisze i wtedy dopeiro zacząć możan sie nim zajmować. A jeśli by nei było takich reguł (tzn pasywaność by nam Daffcio dozwolił) to wtedy owszem, jest to cel do linczu, ale któregoś z kolei. Nie pierwszego, bo a nuż jeszcze się odezwie.

Daffodil

Administrator

Dołączył: 2015-02-26

Liczba postów: 614

Odp: 100

1. MORD

Niczego niespodziewający się Kivesan, został skutecznie zaatakowany i zjedzony. Stwierdzono u niego bezrolność.

Kivesan - [ * ]

Kiveś może napisać testament i wysłać go do mnie. Ma na to czas do godziny 22 w niedzielę. Natomiast Yassamet otrzymuje punkcik karny za niepisanie posta.

Gra toczy się dalej. Pozostali gracze:
- SaiKun
- Ookami
- Yassamet
- Zuzu
- Dago

Ookami

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-16

Liczba postów: 28

Odp: 100

No to już macie pewność czy się Kivem przejmować czy nie...

Cóż...teraz skupmy się na linczu i tylko na wilku...

Gorzelnik

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-18

Liczba postów: 205

Odp: 100

Kiveś padł.
Yass nawet nie przeczytała swojej roli, więc musi być niewinna.
Kiva musiał zajebać ktoś, kto z nim już grał.. ktoś, kto znał jego możliwości. Drago nakłaniał szamana do chronienia mnie, lub Zuzu. Grał z Kivem już nie raz na innych forach. Uznał go za groźnego? On znał jego taktyki, style gry. Draguś ładnie nam czekał na koniec linczu i właśnie przegląda forum. Zachował obojętność przed śmiercią Kiva.Dago.

Draguś

Użytkownik

Dołączył: 2015-02-26

Liczba postów: 145

Odp: 100

CO? Ja grałem z Kivesanem? Może ktoś mi wyjaśni kto to jest, pdo jakim nickiem miałbym go znać. Nic nie rozumiem na razie. Uznaję post Saikuna za jakieś wielkie nieporozumienie i tyle

EDIT: Nieporozumienie lub prowokację ;p

Ostatnio edytowany przez Draguś (2015-03-21 23:23:01)

Gorzelnik

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-18

Liczba postów: 205

Odp: 100

Faktycznie, pomyłka. Podtrzymuję swoją teorię. Drago, nie kojarzysz Kiva z RD?

Draguś

Użytkownik

Dołączył: 2015-02-26

Liczba postów: 145

Odp: 100

Pierwszy raz widzę ten nick. Na RD nigdy nie graliśmy razem edycji a nie mam w zwyczaju czytania edycji których nei gram.

Gorzelnik

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-18

Liczba postów: 205

Odp: 100

Nie pamiętam, nie potrafię tego stwierdzić. Nie wierzę Ci, że nie widziałeś wcześniej tego nicku. Grałeś tyle czasu w RD u  Epeja i NIGDY nie spotkałeś się z tym nickiem.. Musiałeś. Wiedziałeś, że jest on doświadczonym graczem, a Yass odpadnie za nieaktywność. Słodziłeś mi i Zuzu, jednocześnie usiłując skłonić szamana do modlitwy za jedną z tych osób, aby zabezpieczyć się na przyszłość i zajebać pewnie Kiva,

Ostatnio edytowany przez Gorzelnik (2015-03-22 00:25:52)

Draguś

Użytkownik

Dołączył: 2015-02-26

Liczba postów: 145

Odp: 100

Grałem tyle czasu... No, wieki całe. Dwie? Trzy edycje? Twoje rozumowanie jest tak dziwaczne że... Nie wiem.

Gorzelnik

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-18

Liczba postów: 205

Odp: 100

A co reszta o tym myśli? Dziewczyny, czekam na wasze opinie.
Dago, też napisz. Żadnych emocji po stracie gracza? 0 przemyśleń? Miałeś tyle czasu, aby napisać swoje zdanie. Tylko się broniłeś..

Ostatnio edytowany przez Gorzelnik (2015-03-22 00:48:27)

Draguś

Użytkownik

Dołączył: 2015-02-26

Liczba postów: 145

Odp: 100

Napiszę jutro. Żadnych emocji po stracie gracza, ktoś musiał paść, a tego gracza nie znałem przed edycja a w edycji jakoś dużo tez nie napisał (1 post). A teraz idę spać xD narazie Saikun, narazie wszyscy.

Yassamet

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-18

Liczba postów: 372

Odp: 100

A zatem... Hej.
Daff wiedział o moim wyjeździe i niech sobie punkcik karny wsadzi w piec. Nie, Sai, ja jeszcze nie odpadłam (:

Soł... Przemyślenia. Zauważam tutaj, jakoby mord miał wskazać na Saia. Znam go już na tyle, by wiedzieć, że nie popełnił by gafy i nie zjadł osoby, która zwróciła na niego uwagę.
Dalej, nie podoba mi się pomysł, by sugerować Szamanowi, kogo ma chronić (wybaczcie, że bez nicków, piszę z telefonu). Dobry wilk zawsze będzie szukał poza pulą graczy przez was wskazanych i w ten sposób pozbędzie się reszty. Sugerowanie graczy, to pomoc wilkowi, nie szamanowi.
To tak na szybko, dam coś lepszego, jak wrócę do domu i się prześpię. Siedzenie na dworcu jest fajne. <3

Zuzu

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-19

Liczba postów: 39

Odp: 100

O, witaj Yass.
Kurde, biedny Kive. ;c

Ogólnie na chwilę obecną na prawdę przemawia do mnie argumentacja Saia odnośnie Dago, ale z drugiej strony cały czas mam na oku właśnie Saia. Oskarżył Kivesia przed samą śmiercią i sama nie wiem, czy nie miało być dla niego obroną. Choć bardziej śmierdzi mi zachowanie Dago, który od razu wybielał Kive. Przypomina mi to zagranie, gdy wilczył będąc ze mną w grze, kiedy wybielał najmniej podejrzaną do tej pory osobę(wtedy właśnie mnie) dla swojego wilczego alibi. Jednak jego argumenty przeciw Saiowi też są mym zdaniem przekonujące. Jestem rozdarta pomiędzy Saiem i Dago. Póki co najmniej podejrzane wydają mi się Yass(bo nie wiem jak niby miałaby wysłać wiadomość kogo zjada do Daffa, chyba, ze kontaktowali się poza forum) i Ook (choć przy niej zastanowiłabym się bardziej, bo plecie pierdółki i nie rzuca większych oskarżeń... Bezpiecznie).

Draguś

Użytkownik

Dołączył: 2015-02-26

Liczba postów: 145

Odp: 100

Zuzu, wyjaśnij mi, w jaki sposó przemawia do ciebie idiotyczny dowód Saia OPEIRAJĄCY SIĘ na fałszywym załozeniu, że wiem kim jest Kivesan ? NIGDY nie graliśmy razem w jednej edycji na RD, na żadnym innym forum (jeśli nie miał tam innego nicku oczywiście) także nie. Poza tym, jak go wybielałem? Że napisałem, by nie przejmować się graczem widmo? Generalnie uważam, że pierwszy dzień to nei jest moment na graczy-widmo chyba, że naprawdę nei ma żadnych ale to żadnych dobrych tropów, a tu były. Ja, ty, Saikun zaczęliśmy już coś robić, tworzyć jakieś sieci podejrzeń itp. W tej sytuacji niegrajacy (i nie tworzący żadnych powiązań) Kivesan nie wydawał mi isę dobrym celem do linczowania, tyle. Zwłaszcza, że mógł zacząć zbierać punkciki. Poza tym nie zauważtyłem jego postu na pierwszej stronie przez brak avka więc myślałem że juz od razu zacznei od punktu karnego. Jak dla mnie na ten moment Yass ma mocne alibi (choć zawsze mogła jednak skontaktować się jakoś z Daffem i wybrać na chybił trafił ofiarę, jeśli znała listę graczy). Zuzu... Mam z tobą prob;lem, bo ty choćbyś miała na szyi tabliczkę "jestę wilkię" to byś mi się wydawała niewinna, masz taki króliczkowy styl gry bardzo zawsze więc sie Ciebie boję xD. Sai wydaje mi się podejrzany, chocby przez swój kretyński dowód na moją "winę". Sai i rzecz jasna Ookami, która "widmuje" inteligentniej niż Kivesan, który po prostu nei grał. Ona gra tak, że każdy widzi że gra, ale przy oakzji tak, by sie przypadkiem za dużo nei nagrać. Jasne, niektórzy maja taki styl, że na pcozątku piszą mało i zaczynają pisać więcej dopiero, jak mają o czym (ty sama tak grałaś, Zuzu, w poprzednich edycjach ;P no ale sama mówisz że starasz się grać agresywniej bo dużo ludzi hejciło cię za zbyt pasywną grę). Swoja drogą sorka do wszystkich, że psizę tak pcałego posta jako monolog do Zuzu, ale tak mi jakos wyszło bo na pcozatku odpierałem jej zarzuty. Ciekawi mnie, jak zacznie grać Ookami jak juz zacznei grać. I rzecz jasna jak zacznei grać yass jak już zacznie grać. Kurczę, ciekawa ta edycja

Wiadomość dodana po 01 min 54 s:
A, i Zuzu - nie wybielałem Cie wtedy dla alibi czy dla jakeigokowleik innego powodu. Po prostu uznałem, że ja-królik by tak zrobił więc i ja-wilk tak zrobiłem. Just uznałem to za taką oczywistość którą mogę spokojnie napisać wówczas. Tak myślę, pamiętam tylko ogólnie tamtą edycję i nei mam jak jej rpzeczytać ;D

Gorzelnik

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-18

Liczba postów: 205

Odp: 100

Yass ma kontakt z sędzią, więc bez większego problemu mogła dowiedzieć się o swojej roli i zamordować nam Kiva. To że nie było jej na forum, nie jest żadnym usprawiedliwieniem.
Zegar tyka, a ty jeszcze nic nie napisałaś ;/

Ostatnio edytowany przez Gorzelnik (2015-03-22 17:32:08)

Yassamet

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-18

Liczba postów: 372

Odp: 100

W sumie dodając - Zuzu, Drago, miło mi poznać, chyba jeszcze przyjemności nie mieliśmy~

W sumie Zuzu (czy może Zulu, jak mój mózg próbuje czytać ) jest autorem pomysłu, by sugerować szamanowi, kogo miałby on chronić, Ookami go poparła, podobnie Dragu. Jak już pisałam, to będzie pomoc dla wilka, nie dla szamana. Może gdyby nas było... dwudziestu, to coś by to dao - dużo graczy, dużo powiązań, więcej możliwości, ale w tak małym gronie - nope.
Odważnie wyjdę z obroną Saia. Zdarzyło mi się z nim nieco pograć, były to trzy gry, w każdej uznałam, że gracz ten szanowny pieprzy od rzeczy. Tutaj go rozumiem @@" Więc albo stara się pisać w miarę składnie swoje myśli albo zaraz się wkopie czymś niezrozumiałym. Albo to właśnie dlatego nie powinnam go bronić..? Sama nie wiem.
W grupie Zuzu-Ookami-Dragu widzę wilka (choćby dlatego, że nikogo poza nami tu już nie ma).
Zuzu/Zulu w moich oczach jest podejrzany najmniej. Jedynym argumentem w moich oczach byłoby a) stworzenie pomysłu sugestii dla szamana, b)podejrzewanie Saia (sama się na tym przejechałam). Za to oczyszczająco działa podejrzewanie Drago.
Ook zajmuje w moich oczach drugie miejsce. Odpowiadała tylko Saiowi, poza tym miała takie... inne podejście. Inne, niż wszyscy, jako jedyna świeci tutaj typem "pożyjemy-zobaczymy". Nie widzę też żadnego własnego przemyślenia poza tym, że Zuzu dał dobry pomysł oraz że (kilka postów później) Zu mogła "chcieć odwrócić uwagę od siebie". Najpierw przytaknięcie, potem podejrzenia, eh? Nie pasuje mi to, no po prostu... nie.
No i Dragu, obecnie mój faworyt. Głównie przykuło moją uwagę to, że skasował posta, to mocno rzutuje na winę. Takie podejście "kurna, zepsułem, wykryją mnie!". Poza tym, widzę takie małe podlizywanie się Zuzu ("sensownie myśląca", "Szaman powinien Cię chronić") i odsuwanie od siebie wizji dobrego gracza ("Wymień wartościowych graczy. Ja? No bez jaj."). To, że nigdy nie zauważył dość aktywnego Kivesia też mi się nie podoba, ale to już osobiste przemyślenie. Generalnie gracz stara się rozmawiać z innymi, ale cały czas odsuwać uwagę od siebie. Zjedzenie Kivesia też mu trochę by było na rękę, w końcu napisał, że podejrzewa Saia, a śmierć Kive tylko rzuciła na Saia dodatkowe podejrzenie.

Nim ktoś zasugeruje, że zwracam uwagę na styl gry - podchodzę do tego psychologicznie. Jak się zachowuje człowiek, który kłamie? Jak się zachowuje człowiek, który stawia sobie za cel nie zostać wykrytym? Dopasowanie zachowania gracza do tych modeli nie jest specjalnie skomplikowane.
No to tyle z mojej strony,przynajmniej na teraz.

Draguś

Użytkownik

Dołączył: 2015-02-26

Liczba postów: 145

Odp: 100

Pierwszy post w tej edycji w którym z większą ilością zdań się nei zgadzam niż zgadzam. Zgadzam się z argumentacją podejrzeń na Ook. I TYLE . Jkao kolejna osoba piszesz znowu cośo  tym Kivesanie. Wychodzi na to, że to w waszej społecznosci jakiś znany gracz, ja o nim nei słyszałem przed tą edycją, będę to powtarzał do znudzenia. To, co piszę o Zuzu, powtarzam juz trzecią edycję, bo graliśmy razem w dwóch edycjach przed tą. Co do wizji dobrego gracza... Nie osiągnąłem nic na RD. Jak osiagnę to zacznę mówic o sobie, że jestem dobry. Poza RD zdarzyłą mi isę tylko JEDNA zajebista edycja gdzie po stornie "zua" praktycznie wygrałem swojej frakcji grę. Troszkę mało. Skasowanie posta... Nie wiem, chyba nei graliśmy razem, to nie wiesz, ale mam ten problem, że bardzo często - nei ważne, czy jako wilk czy jako królik (jako wilk pewnie częściej) piszę często niezrozumiałe albo bezsensowne rzeczy . I teraz starałem się nie spieprzyć sobie edycji jednym głupim postem na starcie. Co do rozmawiania z graczami - zawsze tak robię że odpisuję na zarzuty bezpośrednio ługim postem skierowanym bezpośrednio do osoby która je kieruje. Odsuwanei podejrzeń od siebie - no chyba o to w tej grze chodzi, żeby skłonic stado do powieszenia tego, kogo uważa się za wilka, i uniknąć samemu zostania zjedzonym .

Yassamet

Użytkownik

Dołączył: 2015-03-18

Liczba postów: 372

Odp: 100

Sai, czujesz się usatysfakcjonowany moim postem? Kiedy gra się skończy, odniosę się do Twojej wypowiedzi na temat mojego kontaktu z Daffem, bo ten komentarz nie będzie mieć związku z grą.

Dragu, primo... ogarniaj, co piszesz. Ilość literówek w Twoim poście mnie zabolała, chyba nigdy nie mieliśmy na RD gracza, który by pisał z taką ilością błędów.

Co do wizji dobrego gracza... Nie osiągnąłem nic na RD. Jak osiagnę to zacznę mówic o sobie, że jestem dobry. Poza RD zdarzyłą mi isę tylko JEDNA zajebista edycja gdzie po stornie "zua" praktycznie wygrałem swojej frakcji grę. Troszkę mało.

Oczywiście, nigdy nic nie osiągnąłeś, więc dziwnym by się wydało, gdybyś nagle zaczął pisać "ja jestem dobry, słuchajcie się mnie!", ale Ty przechylasz się w drugą stronę. "Nie nadaję się na to miano" mówione jawnie ma pokazać, że mamy się Tobą nie przejmować. Pal licho, gdyby to większość forum udowadniała Ci zły typ gry i po prostu byś za nimi powtórzył, ale mamy Ci po prostu uwierzyć na słowo, że nie jesteś dobrym graczem. Zazwyczaj niewinni gracze biernie poddają ocenę własnej osoby innym, nie sugerując wiele. Dlatego tak mnie to zastanawia.

Skasowanie posta... Nie wiem, chyba nei graliśmy razem, to nie wiesz, ale mam ten problem, że bardzo często - nei ważne, czy jako wilk czy jako królik (jako wilk pewnie częściej) piszę często niezrozumiałe albo bezsensowne rzeczy . I teraz starałem się nie spieprzyć sobie edycji jednym głupim postem na starcie.

Nie graliśmy razem, to prawda, więc Ci się pochwalę (oh mei) - często tłumaczyłam niezrozumiałe, zawiłe toki rozumowania forumowej maskotki, tj. Zensuma. Stąd argument, że coś było zbyt niezrozumiałe do mnie nie przemawia. Następnym razem zastanów się, nim dasz impulsywnego posta~

Odsuwanei podejrzeń od siebie - no chyba o to w tej grze chodzi, żeby skłonic stado do powieszenia tego, kogo uważa się za wilka, i uniknąć samemu zostania zjedzonym

Przeinaczyłeś sens. Pisałam o odwracaniu uwagi, nie podejrzeń. To dwie różne kwestie, chociaż druga wynika z pierwszej. A zatem, odniesiesz się do tego?

Draguś

Użytkownik

Dołączył: 2015-02-26

Liczba postów: 145

Odp: 100

Zazwyczaj niewinni gracze biernie poddają ocenę własnej osoby innym, nie sugerując wiele. Dlatego tak mnie to zastanawia.

Nie mógłbym tak Nie mój charakter.

Stąd argument, że coś było zbyt niezrozumiałe do mnie nie przemawia. Następnym razem zastanów się, nim dasz impulsywnego posta~

Ok, następnym razem będę dłużej myślał, ale wtedy to już nie będzie impulsywny post :C I nie wiem, co ma wspólnego to, że rozumeisz posty Zensuma z tym, że chciałem uniknąć gównoburzy o bezsensowny post.

I swoją drogą - NIE MUF MI JAK MAM RZYĆ!

Przeinaczyłeś sens. Pisałam o odwracaniu uwagi, nie podejrzeń. To dwie różne kwestie, chociaż druga wynika z pierwszej. A zatem, odniesiesz się do tego?

Odniosę sie, jak mi wytłumaczysz różnicę i miejsca w których tak postępuję.