Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2 3 Następna
Wątek zamknięty
GF napisał/a:
te zdanie jest tak głupie że aż.......śmieszne.... w sensie jeżeli ktoś jest według ciebie podejrzany, i ktoś jeszcze tak uważa...to chyba warto iść z nim tym tropem....czy jednak się mylę ?
Mylisz się, dude.
Omg, taak. Podążajmy ślepo za jedną osobą. <3
nie chodziło mi o ślepe podążanie za jedną osobą a o to że jeżeli ktoś ma podobną teorię do ciebie to warto taką osobę wspierać a nie szukanie sobie nowego celu
GF napisał/a:
i na razie tyle bo Crier jakoś się nie wyróznia w tej gównoburzy z Kielichem
Tak, gównoburza. Zwróciłem uwagę Crier > ta zareagowała... hmm, w sumie dziwnie. Podaje argumenty, ja na nie odpowiadam i czasem dorzucam swoje. To się nazywa DYSKUSJA.
specjalnie użyłem tutaj wyolbrzymienia bo zaczyna się to przeradzać w coś takiego a chciałaś uniknąć spamu a sama go robisz....tak uważam, oczywiście mogę się mylić
GF napisał/a:
Mokorov...nadal jego posty mnie wkurzają ale....zaufam jeszcze przez chwilę Yass
Na jakiej podstawie jej ufasz? XDDD Bo jest ze starego forum?
Bo jest z starego forum, bo jest dobra, bo znam jej styl, bo wiem że może mieć rację bo jest bezrolna...coś jeszcze ?
GF napisał/a:
a i potwierdzam że dzisiaj mi Kielich mówił o poprzednich rozgrywkach, ale co to ma do rzeczy...? nie widzę by to był jakiś super argument tak więc go oddalam
To ma do rzeczy, że mógł ci się ten ruch spodobać. Być może pomyślałeś sobie "hmm, a może go zastosuję?". Oczywiście, są to tylko moje gdybania.
mógł ale nie musiał, ty za to mogłaś tak naprawdę nikogo nie zabić by tym argumentem zrzucić wszystkie oskarżenia na mnie...dobry pomysł
Offline
nie chodziło mi o ślepe podążanie za jedną osobą a o to że jeżeli ktoś ma podobną teorię do ciebie to warto taką osobę wspierać a nie szukanie sobie nowego celu
Tyle tylko, że wtedy możesz wspierać wilka.
Bo jest z starego forum, bo jest dobra, bo znam jej styl, bo wiem że może mieć rację bo jest bezrolna...coś jeszcze ?
Ale nie miała na mnie żadnych sensownych argumentów. xD
mógł ale nie musiał, ty za to mogłaś tak naprawdę nikogo nie zabić by tym argumentem zrzucić wszystkie oskarżenia na mnie...dobry pomysł
Przekombinowane. Pisałem wszak, że jestem szamanem. o;
Offline
Witajcie! miałem pisać na telefonie ale zapomniałem jakie hasło miałem na forum (mam zapamiętane a na każdej stronie to jest facebook, mejl, gry itd mam inne hasło) więc nie moglem wam towarzyszyć teraz jednak jestem. Wcześniej GreenFlesh zarzucił mi że jesteś śmieszkiem, który nic nie ogarnia. Cóż może i jestem śmieszkiem ale to jest moja pierwsza rozgrywka tej gry w życiu i jeśli na tylko tej podstawie mnie przekreśliłeś to jest jednak zupełnie niezasadne. Yass zrozumiała co chciałem przekazać mówiąc, że kieliszek prowokuje wszystkich (próbuje się chować w potoku dyskusji) Podobną zależność zauważył również GreenFlesh (za delikatną sugestią Yass) i nie podąża za Yass tylko dlatego, że jest ze starego forum, zgadza się z jej zdaniem i ich poglądy na tą sytuacje są tożsame. Poza tym Kieliszek zarzucasz Yass brak sensownych argumentów a sam zbywasz atak skierowany na siebie stwierdzeniem "Przekombinowane. Pisałem wszak, że jestem szamanem. o;" mhm jakby to był ten słynny sensowny argument. Coś kręcisz przyjacielu
Ostatnio edytowany przez Mokorov (2015-08-21 12:49:37)
Offline
i nie podąża za Yass tylko dlatego, że jest ze starego forum, zgadza się z jej zdaniem i ich poglądy na tą sytuacje są tożsame
Mi napisał zupełnie co innego. xDDD
Poza tym Kieliszek zarzucasz Yass brak sensownych argumentów a sam zbywasz atak skierowany na siebie stwierdzeniem "Przekombinowane. Pisałem wszak, że jestem szamanem. o;" mhm jakby to był ten słynny sensowny argument. Coś kręcisz przyjacielu
Do roli można się przyznać, tak więc poczyniłem. Yass zaś napisała, że jestem aktywny, że to, że tamto... Takie argumenty w zasadzie można sobie o kant dupy potłuc, bo w tym momencie wilkiem może być każdy, kto jest odrobinę bardziej aktywny. A potem jeszcze w testamencie napisała "winny jest kieliszek, Mokorova uniewinniam" tak w skrócie. Do tego dodała "ale mogę się mylić". Dlatego te jej argumenty wydawały mi się strasznie niedorobione. Czemu dała ci "kredyt zaufania"? To jest ciekawe. o :
Offline
Kielich: Zwróciłem uwagę Crier > ta zareagowała... hmm, w sumie dziwnie.
Czemu uważasz, że dziwnie?
Osobiście miałabym na uwadze zdanie Yass, ale nie brałabym go na tym etapie gry za jakiś priorytet. Nie umiem odpowiedzieć, czemu dała kredyt zaufania Mokorov. Może kobieca intuicja?
Czekam na wnioski Hamaka, jako jedyna nic nie napisała konkretniej w sprawie rozgrywki.
____
Tak przy okazji - od 15.40 nie ma mnie, idę na urodziny kolegi. Odezwe się jutro.
Offline
Nie umiem odpowiedzieć, czemu dała kredyt zaufania Mokorov. Może kobieca intuicja?
*facepalm*
Może jeszcze wspomnisz o szóstym zmyśle?
Edit : Osoby mi się pomyliły, lol.
Ostatnio edytowany przez kieliszek (2015-08-21 13:51:34)
Offline
Mokorov, oprócz pewnego błędu....no dwóch ale jeden jest oczywisty....to twój post jest na poziomie. Jeden błąd to to że cię od razu nie skreśliłem a drugi to jest ta część o którą już się Kieliszek czepną, czyli o ten kawałek : "nie podąża za Yass tylko dlatego, że jest ze starego forum, zgadza się z jej zdaniem i ich poglądy na tą sytuacje są tożsame"
lekko podążam za Yass, ponieważ jej teoria pasuje mi do jednej z moich kilku teorii, i już lekko zaczynam rozumieć czemu dała tobie kredyt zaufania...
Kieliszek :
GF napisał/a:
nie chodziło mi o ślepe podążanie za jedną osobą a o to że jeżeli ktoś ma podobną teorię do ciebie to warto taką osobę wspierać a nie szukanie sobie nowego celu
Tyle tylko, że wtedy możesz wspierać wilka.
Albo możesz wtedy wspierać króliczka, ale lepiej by każdy celował w kogoś innego i powoli czekać aż nas wilki zjedzą...
GF napisał/a:
Bo jest z starego forum, bo jest dobra, bo znam jej styl, bo wiem że może mieć rację bo jest bezrolna...coś jeszcze ?
Ale nie miała na mnie żadnych sensownych argumentów. xD
Czasami cisza jest głośniejsza od słów....a tak serio to raz że jej ufam, dwa, to się z nią zgadzam
GF napisał/a:
mógł ale nie musiał, ty za to mogłaś tak naprawdę nikogo nie zabić by tym argumentem zrzucić wszystkie oskarżenia na mnie...dobry pomysł
Przekombinowane. Pisałem wszak, że jestem szamanem. o;
Tiaaa...... a ja jestem wielkim strasznym ogrem....a może ktoś inny jest szamanem ? Niby się przyznałaś ale możliwe że kręcisz, tak naprawdę nie ma na to dowodów tak więc teraz przyznawanie się do roli jest....beznadziejne
mnie nie będzie gdzieś tak od 15 bo jadę na nocowanie, tam może znajdę chwilę na posta i analizę waszych postów
Offline
Cóż jej kredyt zaufania wobec mnie może wynikać z jej doświadczenia lub intuicji. Ja uważam że dała mi go też dlatego, że po prostu zgodziła się z moim zdaniem. Do roli można się przyznać ale nie można tego udowodnić. Przypuśćmy taki scenariusz ot dziecko mojej wyobraźni. Zwróćcie uwagę na podpunkt 2
1.Kieliszek twierdzi że jest szamanem oraz, że sam na siebie rzucił czar chroniący czyli skoro do mordu nie doszło to musiał być celem wilka to oznaczałoby, że wilkiem być nie mógł. Całe to zdanie opiera się na jego deklaracji, która jest prawdziwa lub fałszywa
2. Przyjmijmy, że jest fałszywa, kieliszek kłamał nie jest szamanem i nie nałożył na siebie ochrony co więcej gdyby był wilkiem i celowo nie spowodowałby mordu królików wtedy mówiąc że jest szamanem oddaliłby od siebie wszystkie podejrzenia.
W mojej wyobraźni kieliszek mółgby być wilkiem, który celowo nikogo nie zabił potem powiedział że jest szamanem królikiem sam na siebie nałożył ochrone i dlatego do mordu nie doszło. Jedno jest pewne - Yass wilkiem nie była i ona jako jedyna to udowodniła (swoją śmiercią ) dlatego jej testament jest największą wskazówką
Offline
Cóż jej kredyt zaufania wobec mnie może wynikać z jej doświadczenia lub intuicji.
czego XDDDDD
Przypuśćmy taki scenariusz ot dziecko mojej wyobraźni.
Masz bardzo bogatą wyobraźnię.
a tak serio to raz że jej ufam, dwa, to się z nią zgadzam
Dlaczego? Proszę o przedstawienie swojej "teorii".
Tiaaa...... a ja jestem wielkim strasznym ogrem....a może ktoś inny jest szamanem ?
A może wielkim, strasznym wilkiem?
Wzywam zatem tego rzekomego "prawdziwego" szamana. Niech się zgłosi. : >
Ogólnie, sprawa jest taka. Jest wilk i jest szaman. Już zdarzyło się, żeby wilk podszywał się pod szamana. Żaden wilk o zdrowych zmysłach by nie powtórzył tego błędu. Zasadziliście się na mnie teraz, bo sądzicie, że to ja się podszywam. xD Będzie wam strasznie łyso, jak mnie powiesicie. A tu zonk, szaman. o : Dla mnie podejrzany jest wśród a. osób, których wtedy nie było na forum - Mokorov, Hanka; b. osób, które wtedy były na forum - GF, Crier. Yassamet oczywiście nie liczę, siebie też nie. Chociaż Crier wilczyła ostatnio, a rzadko zdarza się, żeby ktoś był wilkiem 2 razy pod rząd. Więc ona ma swego rodzaju alibi. Reszta niestety cienko. o ; No i z wyjątkiem Hanki, bo ta jakoś się zbytnio nie rozpisała. Czyli zostajecie wy dwaj. : D Niezła koalicja, huh. Jak wspomniałem - wilki lubią mieć sprzymierzeńców.
Ostatnio edytowany przez kieliszek (2015-08-21 15:47:34)
Offline
Ostatnio posądzałeś innych o brak rzetelnych argumentów a tutaj przytoczmy: czego XDDDDD, Masz bardzo bogatą wyobraźnię.
Już zdarzyło się, żeby wilk podszywał się pod szamana. Żaden wilk o zdrowych zmysłach by nie powtórzył tego błędu.
Ten argument byłby bardzo solidny gdybyś zastąpił ten fragment czymś innym " Żaden wilk o zdrowych zmysłach by nie powtórzył tego błędu."
Dlaczego w sumie zakładasz że to jest błąd? jak dla mnie podszywanie się pod szamana to solidna taktyka. Chcesz żebyśmy założyli że nie jesteś na tyle głupi, żeby powtarzać coś co już było ale dlaczego mamy tak przyjąć? jak dla mnie robisz to specjalnie to jest jedna z tych taktyk w kamień papier nożyce że wiem, że wróg spodziewa się kamienia ale pewnie wie że ja to wiem dlatego myśli że pokaże papier haha przechytrzę go stawiając mimo wszystko kamień. Poza tym podejrzewasz osobę która najbardziej Cię podejrzewa i sugerujesz innym że to ta osoba jest wilkiem (chodzi o mnie)
Wytaczając moje główne działo przytoczę 2 Twoje cytaty
"Będzie wam strasznie łyso, jak mnie powiesicie."
"Żaden wilk o zdrowych zmysłach by nie powtórzył tego błędu. " (przytoczę kontekst - wilk nie może udawać szamana bo to już było i byłoby to głupie - oczywiście wilk chciałby żebyśmy tak myśleli)
Te dwa zdania są tak typowe dla wilka, że to aż razi. Mi to wystarczy, wybacz.
Offline
Ostatnio posądzałeś innych o brak rzetelnych argumentów a tutaj przytoczmy: czego XDDDDD, Masz bardzo bogatą wyobraźnię.
Rzekomy "argument" o intuicji tak bardzo mnie rozbawił, że postanowiłem go już dalej nie komentować. Szkoda, że to do ciebie nie dotarło.
Dlaczego w sumie zakładasz że to jest błąd? jak dla mnie podszywanie się pod szamana to solidna taktyka
Z pozoru - tak. Ale co zrobisz, gdy nagle ktoś stwierdzi : "ej, przecież to ja jestem szamanem"? : > Wtedy cała taktyka w pizdu.
Te dwa zdania są tak typowe dla wilka, że to aż razi. Mi to wystarczy, wybacz.
Młody robi z siebie nie wiadomo jak doświadczonego gracza. Calm down.
Poza tym podejrzewasz osobę która najbardziej Cię podejrzewa i sugerujesz innym że to ta osoba jest wilkiem (chodzi o mnie)
Ty zaś idziesz za resztą stada. Albo jesteś głupi albo jako wilk uznajesz, że tak jest bezpieczniej. To też swego rodzaju "taktyka". W końcu stado znalazło sobie kozła ofiarnego, to czemu by nie skorzystać z okazji?
Wiadomość dodana po 08 min 45 s:
Zresztą wniosek, DLACZEGO podejrzewam m. in. ciebie mogłeś w prosty sposób wyciągnąć z moich poprzednich postów. Do mordu nie doszło, zatem m. in. mogła to być osoba, która była w tym czasie nieobecna na forum. Pomogłem?
Offline
Nie rozumiem dlaczego odtrącasz role intuicji, aż tak się tego boisz?
Dlaczego w pizdu? "drugi" szaman również może kłamać. Co wtedy zrobię? musiałbym przeanalizować dokładnie kiedy - w którym momencie gry oraz dlaczego ten rzekomo prawdziwy szaman ujawnił sie tak poźno ale nie ma co gdybać.
Nie robie z siebie doświadczonego gracza, ba powiedziałem dwukrotnie, że to moja pierwsza gra.
Bo widzisz przyjacielu ja Cię podejrzewam jako wilka i mam mase argumentów na to. Ty najbardziej podejrzewasz mnie i Hanke tylko dlatego że dopiero zaczynamy w to grać, jakby to miało jakikolwiek wpływ na to czy ktoś jest wilkiem czy nie. Co z tego, że idę za resztą stada skoro w ten sposób można wygrać? mam działać wbrew innym tylko dlatego, żeby być w jakiś dziwny sposób wyjątkowy? Podsumowując, jeśli w ten sposób zabije wilka to chce iśc za resztą stada.
Wiadomość dodana po 24 min 19 s:
Zresztą wniosek, DLACZEGO podejrzewam m. in. ciebie mogłeś w prosty sposób wyciągnąć z moich poprzednich postów. Do mordu nie doszło, zatem m. in. mogła to być osoba, która była w tym czasie nieobecna na forum. Pomogłem?
Oczywiście, że to brak mordu mógł byc spowodowany po prostu nieobecnością wilka i zakłądając, że tak było wtedy jedynym podejrzanym zostaje green jako że cała reszta zamieściła swój post przed ogłoszeniem Daffodila o tym że do mordu nie doszło. Więc kto napisał post przed ogłoszeniem braku mordu automatycznie MUSIAŁ być obecny na forum. Jeśli troche pomyślisz to zgodzisz się ze mną, ze te kryterium kwalifikuje jedynie Greena jako wilka, Prawda? Dlaczego więc podejrzewasz mnie a nie jego?
Offline
Nie rozumiem dlaczego odtrącasz role intuicji, aż tak się tego boisz?
Ta gra nie polega na INTUICJI. Czytasz, piszesz, wyciągasz wnioski, DEDUKUJESZ.
Dlaczego w pizdu? "drugi" szaman również może kłamać.
Eee... coś ci się nie kalkuluje? Z tego co wiem, to w tej rozgrywce jest jeden wilk. A tu u ciebie wygląda, jakby to miały być dwa wilki. XD Za mało mamy graczy, by była para wilków. Zresztą sama idea istnienia dwóch kłamiących szamanów wydaje mi się absurdalna.
Bo widzisz przyjacielu ja Cię podejrzewam jako wilka i mam mase argumentów na to. Ty najbardziej podejrzewasz mnie i Hanke tylko dlatego że dopiero zaczynamy w to grać, jakby to miało jakikolwiek wpływ na to czy ktoś jest wilkiem czy nie.
jezusmaria.jpg
Już ci napisałem, dlaczego cię podejrzewam. A ty sobie wymyślasz jakieś durne teorie. Wilczo.
Co z tego, że idę za resztą stada skoro w ten sposób można wygrać? mam działać wbrew innym tylko dlatego, żeby być w jakiś dziwny sposób wyjątkowy?
No tak, bo po co się wychylać... Młode i niedoświadczone wilki lubią iść za stadem.
Wiadomość dodana po 04 min 22 s:
Dlaczego więc podejrzewasz mnie a nie jego?
Czyli zostajecie wy dwaj. : D
Tak, podejrzewam tylko ciebie. XD
Mógł to też być osobnik, którego nie było podczas mordu. Wcale nie jest powiedziane, że musiał się wpisać tuż przed nim.
Offline
No tak, bo po co się wychylać... Młode i niedoświadczone wilki lubią iść za stadem.
to kolejny wilk dołączył do gry w trakcie pisania drugiej połowy Twojego posta?
Ex nihilo nihil fit, intuicja to też wazne źródło poznania jej dziełem tez jest to, że zazwyczaj 1 decyzja jest poprawna, ponieważ intuicja to głos podświadomości, którego nie opłaca sie lekceważyć.
Zresztą sama idea istnienia dwóch kłamiących szamanów wydaje mi się absurdalna.
dlaczego dwóch kłamiących? królik nie ma po co kłamać tylko wilk na czymś takim skorzysta.
Dla mnie podejrzany jest wśród a. osób, których wtedy nie było na forum - Mokorov, Hanka;
to są te durne teorie? hmm no rzeczywiscie c: wilczo
Offline
Kieliszek napisał/a:Dla mnie podejrzany jest wśród a. osób, których wtedy nie było na forum - Mokorov, Hanka;
to są te durne teorie? hmm no rzeczywiscie c: wilczo
I can see your point. Chodziło mi o to, że nie byłeś online w trakcie mordu. A do mordu nie doszło. Hanki też nie było. Czyste fakty.
Moja intuicja podpowiada, że jesteś idiotą. Może mam jej zaufać?
Edit : miało być "Hanki też nie było", lol.
Ostatnio edytowany przez kieliszek (2015-08-21 18:28:13)
Offline
Cóż nie znam zbytnio Twojej intuicji ale z całą pewnością jest niekulturalna. C:
To że kogoś nie bylo online w trakcie mordu to żaden argument... Wiadomość z ofiarą można wysłać wczesniej niż zostaje to ogloszone wiec wedle Twoich podejrzeń ze wilk w ogóle nie wytypował ofiary podejrzana może być osoba tylko, która nie udowodniła swojej obecności poprzez opublikowanie postu nieprawdaż?^^
Offline
To że kogoś nie bylo online w trakcie mordu to żaden argument...
To jest argument i jedna z możliwych opcji.
1. Mordu faktycznie nie dokonano. Ktoś po prostu zaspał.
Zaspać mógł też na sam mord. Mimo tego, że się wpisał przed nim. I takie rzeczy się zdarzają.
Ogólnie, sam brak ofiary uważam za mało wygodny dla reszty graczy. To wtedy ogranicza źródło tropów. No i ostatnio to jakaś plaga. : |
Offline
No na to chyba nic nie poradzisz chyba ze sam będziesz wilkiem ^^ tak w ogóle co nas tak mało? W sensie ja i Ty?
Offline
tak w ogóle co nas tak mało? W sensie ja i Ty?
Bo nikt się nie udziela poza nami?
Zresztą, pewnie jutro się ożywią nieco.
Offline
Jutro lincz ciekawe co sądzą o tym wszystkim inni
Offline
Znowu ogłaszam obsuwę. Wstępnie lincz do pierwszej w nocy, aczkolwiek pojawić się mogę znacznie później.
Offline
Właśnie wróciłem z nocowania i stwierdzam że.......Hanka odpadnie za nieaktywność.....Crier nic nie mówi...może cicho czeka aż wy sami siebie zatłuczecie marchewkami na śmierć.....a co do waszej dwójki....to mam mindfuck ale to też przez dzisiejszy dzień....
To tak...podejrzani bo byt o wypadało powiedzieć....nie mam....nie wiem czemu ale teraz mam dziurę w głowie i nie wiem co się dzieje, wszyscy ale i nikt nie jest podejrzany....
a co do moich teorii to są takie że :
1) Kieliszek jest wilkiem udającym szamana i że nikogo nie zabiła by winę zwalić na mnie bo mi o tym mówiłaś i mogło mi się spodobać
2) Początek taki sam ale dalej udając szamana mówisz że się przed nim obroniłaś
3) Mokorov jest wilkiem który udaje królika i wykorzystuje argument Yass aż, że tak powiem, na siłę
4) Hanka (lub Crier) jest wilkiem i jest cichą myszką która przeczeka burze zabijając wszystkich po ciuchu
nie wiem która teoria jest dobra ale wydaje mi się że 3 albo 4.....albo 1 i 4
jeszcze coś później napiszę bo teraz nie mam do tego głowy
Offline
Z tym wykorzystywaniem argumentu Yass to bym nie przesadzał. A jako ze ona tylko przyznala racje MOJEMU argumentowi wiec wracając do źródła przyznaje racje... Sobie. A to ze Yass sie z tym zgadza świadczy jedynie o tym ze moja teoria jest przejrzysta , łatwa do zrozumienia i słuszna. Niczego nie powiedziałem bezpodstawnie poza tym Green zarzucasz mi ze jestem wilkiem i udaje królika (a który wilk przyznalby sie do bycia wilkiem) i tak kurczowo trzymam sie argumentu "yass przyznala mi racje zróbcie tak samo" a co mam zrobić? Zaprzeczyć i powiedzieć, że ona kłamie? Tylko dlatego, ze tak zrobiłby wilk? Cóż idąc tym tropem jedyny sposób żeby udowodnić Ci ze jestem królikiem to popełnienie samobójstwa... Wtedy zobaczysz (potwierdzi to admin) ze jestem królikiem i może wtedy uwierzysz mi i Yass o słuszności moich racji... Co myślisz Green?
Ostatnio edytowany przez Mokorov (2015-08-22 22:16:15)
Offline
Green nie wymyślił nic nowego, lel. Oprócz :
2) Początek taki sam ale dalej udając szamana mówisz że się przed nim obroniłaś
Przed kim obroniłem? Przed wilkiem? Jak tak, to jest bardzo prawdopodobne, o ile oczywiście wilk wycelował mord we mnie. o ;
Offline
Co do tego linczu przełóżmy go aż będą wszyscy niech godzina linczu pozostanie ruchoma ale fajnie byloby to zrobić jutro
Offline
Strony: Poprzednia 1 2 3 Następna
Wątek zamknięty